Autor |
Wiadomość |
donia.szpek |
Wysłany: Wto 17:43, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
wszystko przez to że młode i ładne dziewczyny wpatrują się jak w obrazek na gwiazdy pokazywane w tv i chcą im za wszelką cenę dorównać, to głupota, choć teraz zauwazyłam że gazety jak wcześniej mówiły o pięknych sylwetkach gwiazd tak teraz namawiają by jeść zdrowo i nie patrzeć na to że się przytyje:) wywnioskowałam to czytając ostatniego czasu magazyn 13 hmm byłam sceptycznie nastawiona ale teraz mam o niej inne zdanie, a wy jak myślicie, gazety nadal rozpowszechniają i namawiają by wyglądac jak sławy? |
|
 |
542 |
|
 |
Cooooper |
|
 |
Hated2 |
|
 |
Citri |
Wysłany: Sob 23:26, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
Anorekcja to co$ strasznego...wspolczuje.Też mam kompleksty..ale trzeba siebie zaakceptować,nie jest latwo-wiem. |
|
 |
starsplash |
Wysłany: Czw 12:16, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
a ze tak zapytam ile sie z nia znalaz i gdzie ja poznalas? jak ta osoba kiedys zyla?wogole - powiedz mi cos o niej. jak zyla kiedys a jak teraz. moze bedzie to dla mnie przemowieniem do rozsadku...? |
|
 |
Cathreveal |
Wysłany: Czw 11:26, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
nie wyszła, bo nie chciała. wolała użalać się nad sobą. a już jej nie znam, bo jest ciągle w szpitalu i nie spotkałam jej już od paru lat.
to już zupełnie inna osoba. |
|
 |
starsplash |
Wysłany: Czw 7:01, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
jak to znałaś........... I czemu juz nie znasz........??? I czemu nie wyszła.......??? Co sie z nia stało.........??????????? |
|
 |
Cathreveal |
Wysłany: Wto 12:31, 11 Lip 2006 Temat postu: |
|
znam...a właściwie znałam. I niestety nie wyszła. |
|
 |
shatzy |
Wysłany: Wto 9:05, 11 Lip 2006 Temat postu: |
|
a ze tak zapytam to powiedzialabys mi cos o tej osobie? I czy ona z tego wyszla? pytam bo chcialabym byc wresczie szczesliwa............. |
|
 |
Cathreveal |
Wysłany: Pon 13:19, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
właśnie wiem że nie jest łatwo. i że nie potrafię tego zrozumieć, bo nie jestem po prostu w Twojej sytuacji.To jest pewnie strasznie trudne. Owszem znam taką osobę. |
|
 |
starsplash |
Wysłany: Pon 12:13, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
myslisz ze to tak latwo polubic siebie zwlaszcza jak sie ma takie kompleksy i ma to .... za przeproszenie gów.... ??? Znasz moze kogos kto ma to .... cos? |
|
 |
Cathreveal |
Wysłany: Pon 11:49, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
To jest bardzo poważna sprawa. Co na to rodzice?
Na Twoim miejscu (wiem, że mówi się tak prosto mi, bo nie jestem w Twojej sytuacji) przemyślałabym moją sytuację: wolę żyć czy po prostu umrzeć? a poza tym bycie zdrowszą wcale nie oznacza być grubszą. Mam 176 cm wzrostu i ważę gdzieś 58 kg i jestem z tego zadowolona.
Twoim największym problemem jest to, że nienawidzisz siebie. Musisz się polubieć. A wręcz zacząć gadać ze sobą jak ze zwykłą koleżanką. I jeszcze raz powinnaś udać się do psychologa, bo sama niestety już sobie nie poradzisz...przykro mi. TRZYMAM KCIUKI. |
|
 |
starsplash |
Wysłany: Pon 11:29, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
szcerze? To głupie, ale... odchudzałam się kilka razy(takie dziecinne odchudzania - zakłąd sama ze sobą, ze wytrzymamm 2 tygodnie bez słodyczy itp) a potem, miałam 13 lat, przeczytałam książkę o anoreksji i.... już wiedziałąm, że musze. że chce. az mi wstyd. zaczelam sie odchudzac - a raczej glodzic. a po 3 miesiacach był oczywiscie jojo. i wyladowałam z waga ok. 57 kg na 160 cm. to był koniec roku 2004 i moja wielka depresja(nawet głupie myśli, nawet próbowałam je wprowadzic w czyn) a potem, wakacje 2005 - spojrzałam na siebie i .... coś pękło. Zaczęłam nienawidzić siebie. POtem wkacja z rodzicami, góry, coś cudownego, było super. Wróciłam do domu i stwierdziłam, że waże.. 53 kg. Moja reakcja? Wow!!i ZACZĘŁĄM SIĘ ODCHUDZAĆ. Zaczęły się starszne dołki, a w między czasie pierwsze imprezy w moim życiu - z dorosłym i bratem i poznanie na czym właściwie mogłoby polegać życie. Wtedy trochę mniej się dolowalam ale i tak odchudzałam. A od poczatku roku szkolnego 2005/2006 znów dołki i wtedy już wiedziałam, że nie poradze sobie z sobą - i że MUSZE mieć aniorkesję... Bo inaczej sobie nie poradzę. Do listopada 2005 ważyłąm już 40 kg. Potem wychodzenie i tp (PRAWDZIWE PIEKŁO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) a teraz na zmioanę jest ok, a na zmianę wraca. I osoatnio zaczęłam się odchudzać. z 48 kg schudłam do 47, a teraz przytyłam pół kilo i... mam w głowie masakrę. I coś w srodku mi mówi,ze MUSZE miec nie wiecej niz 45 kg... a ja juz wiem, co to znaczy, i z całą swiadomoscia sie temu poddaje. I tylko nie weim jak to sie skonczy. I wiem, zę musze szukac pomocy, bo inaczej strace to na czym mi najbardziej zalezy - mojego najukochanszego chlopaka. Dosc sie przeze mnie naplakal. problem w tym, ze terapeutka mnie puscila jako zdrowa - klamalam jej w zywe oczy. a wrocic do niej nie moge. blagam pomocy....... jem po 800 kalorii dziennie i mam ochote to zmniejszyc do 700 ale wiem, ze na tym sie nie skonczy. mam mase negatywnych odczuc skierowanych do posilkow jedzenia itp. i zaczynam byc slaba i mi sie kreci w glowie i mam wory pod oczami, i spac nie moge i znow placze.... ja to wsztsko znam.chce byc wreszcie zdrowa. ALE NIE CHCE BYC ZDROWA JESLI TO MA OZNACZAC BYCIE GRUBSZA NIZ TERAZ!!!!!!!!!! ;(;( co ja mam zrobic;(;(;(;( ..............? |
|
 |
Cathreveal |
Wysłany: Pon 11:05, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
Cóż, na początku chcę napisać, że Ci współczuję. Jestem tylko ciekawa, jak doszło do takiego stanu, w którym jesteś? |
|
 |
starsplash |
Wysłany: Pon 11:03, 10 Lip 2006 Temat postu: ANORKESJA |
|
Chciałabym poruszyć ten temat - i piszcie wszystko, co wiecie lub chceice wiedzieć(moge Wam powiedzie cbo wiem prawie wszytsko), jak np. objawy, przyczyny, co to jest, jak przebiega, jak rozpoznać, czym grozi, na czym polega, jak zrozumiec anorektyków.... nie wiem tylko jednego - jak z niej wyjść. i ldatego pisze. Bo.... no tak. Bo mam.  |
|
 |